dieta reklama internet zabawa hobby dzieci          dieta reklama internet zabawa hobby dzieci

piątek, 20 kwietnia 2012

Punk rock, emo i goth - ubrania zbuntowane


Punk rock, emo i goth
Jeśli odwiedzacie sklepy, aukcje internetowe, czy e-sklepy - na pewno wiecie już o co chodzi.

Trupie czaszki i ćwieki zdominowały ulice wszystkich miast świata.
Coraz więcej jest ubrań, które nawiązują do stylu punk rock.

Ten trend w modzie istnieje już od bardzo dawna. Stworzono go, aby wyrazić swoją postawę buntu przeciwko światu cywilizacji zachodniej.
Jak sama nazwa wskazuje ten styl wywodzi się z muzyki, to w niej ma swoje korzenie cała ideologia, która inspiruje również kreatorów mody.

 


Sam kierunek w modzie narodził się w latach 80 zeszłego wieku. Ludzie, którzy ubierali się punk rockowo nosili czarne, albo jeansowe obcisłe spodnie, krótkie skórzane kurtki koniecznie z suwakami! Pełno było wszędzie agrafek, naszywek, ćwieków.
Moda rozszalała się na dobre, każdy mógł wyrazić swój protest przeciwko niesprawiedliwemu rządowi, czy poparcie ruchów anarchistycznych poprzez odpowiednie ubranie i dodatki.

 

Inną odmianą jest gothic punk. Tutaj ubrania są zazwyczaj tylko czarne, a na koszulkowych nadrukach pojawiają się najczęściej motywy czaszek, szkieletów, nagrobków.

Emo to kolejna wariacja na temat punku. Samo słowo pochodzi od opisu stanu psychicznego. Mówi się tak o kimś emocjonalnym, chodzi raczej o depresyjny aspekt emocji. Ubrania są czarne, bo mroczna jest dusza człowieka, który identyfikuje się z tą ideologią. Najbardziej charakterystyczny jest jednak styl uczesania, u chłopaków grzywka jest zawsze na tyle długa, żeby zasłonić częściowo oczy. Ma to wywoływać skojarzenie z ukrywaniem się przed resztą świata, z odosobnieniem i cierpieniem w samotności.

 


Dzisiaj moda inspiruje się tymi trzema stylami. Są to inspiracje luźne.
Czachy pojawiają się na kobiecych balerinach i bluzkach.
Do czarnych punkowych niegrzecznych bluzek można założyć lekką i niezwykle kobiecą kolorową spódniczkę, albo jakiś dodatek zupełnie z innej bajki.
Motyw czaszek i nagrobków doda wam drapieżnego wyglądu!



Zapraszamy do zapisania się na nasz newsletter !

czwartek, 5 kwietnia 2012

Kolczyki zdobione metodą decoupage

Świat mody to nie tylko odzież czy obuwie, ale też całe spectrum dodatków, które pasując do ubioru wzmacniają styl i klasę osoby. Podobnie jak na światowych wybiegach tworzy się trendy na nadchodzące sezony, biżuteria też ma Swoje okresy w trakcie których zmienia się upodobanie zarówno jeśli chodzi o formę jak i materiał z której jest wykonana. 


 

 
Są oczywiście pewne standardy i wzoru, które obowiązują bez względu na aktualną modę. Platyna czy złoto będą zawsze aktualne, ale już ich forma, zmienia się w zależności od sezonu.

Od ostatnich dwóch lat nie przemija moda na ręcznie robioną, unikatową biżuterię. Niezależnie czy jest srebrna bransoletka, czy kolczyki z białego złota, ważne, aby były one niepowtarzalne. Najlepiej, jeśli są robione na zmówienie i oddają w swojej formie również styl użytkownika. Dzięki sporej dostępności do różnorodnych materiałów łatwo też wykonać niektóre ozdoby samemu, co zapewnia im wyjątkowość. Poza tym, własnoręcznie zrobione korale czy kolczyki są przedmiotem dumy ich właściciela, zwłaszcza jeśli zwracają na siebie uwagę otoczenia. W ostatnim sezonie modne były duże, bogato zdobione „cygańskie” kolczyki, noszone chętnie z dużą ilością bransolet. Jedną z częściej wykorzystywanych w domowym zaciszu technik jest decoupage, który umożliwia nanoszenie wzorów i motywów na różne powierzchnie i nadawanie im niepowtarzalnego wyrazu. Najczęściej technikę tą stosuje się w biżuterii przy dużych zawieszkach, ozdabia się w ten sposób również kolczyki.

 



Decoupage jest stosunkowo niedrogą i prostą do wykonania techniką, zaś zakup potrzebnych materiałów nie wiąże się z dodatkowymi kłopotami, wszystko co potrzebne można bowiem zamówić przez Internet. Pozostaje więc jedynie przejrzeć dostępne serwetki ze wzorami, zamówić odpowiednie składniki, przeczytać podręczniki decoupagu dostępne na wielu portalach i już można rozpocząć własną, małą manufakturę, które rozwinąć może się w całkiem dochodowy biznes, lub po prostu zaspokoić potrzebę ekspresji twórczej. 



Zapraszamy do zapisania się na nasz newsletter !

wtorek, 20 marca 2012

Kolory - co oznaczają?


Kolory - co oznaczają?

 

Kolor to tylko specyficzne postrzeganie przez nasze oko światła i obiektu - tak po prostu sam w sobie kolor nie istnieje. Dopiero gdy mamy światło padające na jakiś obiekt, oko i mózg do interpretacji możemy mówić o kolorach.


Czemu kolory mają coś oznaczać?


Od małego dziecka poznajemy świat pełen kolorów, poznajemy i uczymy się. W trakcie nauki przypisujemy przedmiotom, emocjom, sytuacjom nie tylko myśli, ale również obrazy, których jedną ze składowych są kolory, stąd też możemy później mówić o znaczeniu kolorów.

Dzięki całemu procesowi poznawania świata, każdy kolor z osobna niesie ze sobą pewien przekaz. Na szczęście lub niestety w tym wypadku, dla każdego przekaz ten jest trochę inny, każdy z nas inaczej się uczył w innym otoczeniu. Można próbować generalizować znaczenie poszczególnych kolorów, np poprzez statystyki. W jednej książce znalazłem wyniki ankiety przeprowadzonej wśród młodzieży USA. Dla nich np. kolor niebieski oznaczał sukces, inteligencję, zaufanie, kolor żółty wesołość i żartobliwość, czarny natomiast skomplikowanie i technologie. Co do tego co zielony $$$ znaczy dla amerykanów nie miałem wątpliwości bogactwo i majątek, co też ankieta potwierdziła.


Od czego to zależy... Jakie kolory stosować?


Gotowych rad tu nie znajdziesz, bo takowych uniwersalnych nie ma, można jednak podkreślić pewne aspekty składające się na identyfikację kolorów.
Różnice społeczne, kulturowe - zarówno globalne, np biały jest uznawany za kolor żałoby w Japonii i Korei, u nas czarny z fioletowym do tego służy.

Jak i różnice lokalne np. wiek wśród odbiorców, młodzi w naszej komercyjnej kulturze przewaznie wolą kolory jaskrawe, czyste (pewnie z przyzwyczajenia, bo właśnie takie wyraźne kolory dostarcza się małym dzieciom), podczas gdy starszym osobom lepiej zafundować bardziej stonowane kolory.

Można tu też zaliczyć status społeczny, polityk będzie się ubierał tak jak inni politycy. A młody buntownik tak jak inni buntownicy. Oczywiście są wyjątki jeżeli ktoś chce sie wyróżnić, podkreślać swoją odmienność w danej grupie społecznej np. Jacek Kuroń w niebieskiej koszuli.

Jak widać w tworzeniu stron www, warto zwrócić uwagę do kogo tak w zasadzie kierujemy naszą stronę, do jakiej grupy społecznej, kierujesz do ekologów - rób na zielono, kierujesz do osób starszych rób w pastelach.
Doświadczenia uniwersalne- czyli te które dotyczą każdego z nas, np. kolor czerwony jako kolor związany z emocjami i ciepłem, (ogień,krew i serce ktore utrzymuja nas przy życiu itp) nie często też występuje naturalnie, chyba że się np. pokaleczymy. Przykłuwa uwagę na całym świecie i wywołuje szybkie emocjonalne reakcje, np używany jako czerwony znak STOP (zielony jechać, czerwony stop) - do szybkiego reagowania. Badania nad mózgiem dowodzą, że w sytuacjach kryzysowych (wymagajacych szybkiej reakcji) emocje mogą wziąść górę nad świadomym myśleniem, o to własnie chodzi niektórych zastosowaniach tego koloru np. w połączeniu z niebezpieczeństwem, skoro tak czy inaczej daje on silny bodziec dla emocji. Można stosowac na stronie internetowej w podobnych celach, choć pamiętaj aby nie za wiele, bo za dużo emocji, to nie zdrowo i traci wtedy swoje znaczenie.

Weźmy jeszcze np. niebieski, żyjemy w końcu pod tym samym niebem, i oglądamy podobne powierzchnie wody. Niebieski jest przeźroczysty, nieskończony, nieograniczony, czysty i daleki. Niebieskie przedmioty oddalają się, oczywiście to tylko złudzenie, spowodane tym że niebo zawsze było daleko i nieosiągalne, zjawisko to można np. wykorzystać do próby przybliżania innych kolorów, w kontraście z niebieskim. Jeszcze taka mała ciekawostka dawniej malowano domy na niebiesko, bo owady nie lubią latać w strone niebieskiego, mają poprostu powody by nie przemiesczać się w górę w stronę nieba, a człowiek to wykorzystał.

Jeszcze jeden z podstawowych kolorów został do omówienia, jest nim żółty. Żółty - pochodzący od Słońca, tego słońca które przez wiele lat było uważane nie za gwiazdę, ale za bóstwo. Jak już o bóstwach mowa to mamy też żółte pioruny od gromowładnego. Żółte słońce i żółty ogień, siarka - umożliwały poznawanie świata przez rozświetlanie dróg, gdyby nie te źródła światła to świat nie byłby ten sam, stąd niesie ten kolor ze sobą duże znaczenie jako kolor władczy i porządany. Nawet w dzisiejszych czasach, w których tak sobie cenimy złote ozdóbki (kolejne bóstwo) i potrafimy się o nie nawzajem pozabijać. Jak kiedyś słońce tak teraz "żółty" prąd dostarcza nam powodów do życia i radości. Dzięki temu wszystkiemu żółty jest dla nas najbardziej widocznym i rzucającym sę w oczy kolorem, niesie ze sobą zarówno porządanie jak i niebezpieczeństwo. Robotnicy na budowach mają żółte ubrania, czy też żółte kaski aby było ich widać z daleka. Jest często używany przy tworzeniu reklam, właśnie ze względu na swoja widoczność.


Kolory, a kategorie produktów - przygotowywując się do stworzenia, czy też reklamowania jakiegoś produktu, najpierw szukamy części wspólnych tego produktu z daną kategorią produktów, a potem dopiero cech wyróżniających. Do części wspólnych kategorii produktów często zaliczany jest właśnie kolor, np. komputery i elektronikę często spotykamy w różnych skalach szarości. Jeżeli masz na swojej stronie jakieś produkty warto się zastanowić czy nie mają one jako cechy wspólnej jakiegoś koloru.


Dlaczego warto podkreślić rolę części wspólnych? - w procesie uczenia się, ostatnim stadium jest zapominanie o tym że stosujemy daną wiedzę, staje się ona dla nas codziennością. Np. mleko zawsze jest białe, nie musimy tego sprawdzać, właśnie ta świadomość pozwala nam sprawniej funkcjonować - raz się nauczyliśmy, a potem z góry zakładamy że to mleko jest białe, tak samo z każdym innym popularnym produktem.

Można oczywiście próbować stosować element zaskoczenia, próbować się wyróżnić. Kiedyś znalazłem w osiedlowym sklepie jakieś desery mleczne w czarnym opakowaniu, chyba coś nie szły, bo długo stały, więcej ich nie spotkałem. Bardziej przypominały znicze niż kategorie produktu do której należały.


Cechy grup produktów związane z kolorem- kolory też kojarzą nam się z różnymi cechami, np. niektóre kolory mają swoją wagę. Biały waży kilka gramów, podczas gdy czarny kilka kilogramów. W modzie są produkty z napisem "Light" (lekkie, mają mało cukru itd), opakowania tych produktów też są lekkie. Czarne pastylki odchudzające? - jakby to wyglądało, albo z drugiej strony białe ciężarki do ćwiczeń? Mamy lekki puch śniegowy, lekkie chmury i ciężkie ciemne chmury.


Czarny garnitur - ciężki rozważny, dlatego pewnie niektórzy kojarzą go z finansami, bo chcą aby ich kasa była w rozważnych stanowczych rękach mocno stąpających po ziemi. Lepiej tak, niż w białym lekkim wybielonym lekkoduchu - który umywa ręce.

Kolejna sprawa kolory ciepłe: pomarańczowy, żółty, czerwony - stymulują do działania, energiczne, w porównaniu z kolorami bardziej uspokajającymi - niebieski, zielony, fioletowy, szary (używanymi np. jako zimne tło dla lepszego kontrastu).


Moda na kolory - doskonałym przykładem jest np. "czarna wołga" - inna już być nie może. Czy też "gorączka złota", mówiąca o dobitym znaczeniu żółtego koloru. Można też tu wspomnieć o kolorze będącym ostatnio w modzie, zapoczątkowanej poprzez "pomarańczową rewolucję".


Oprócz takiej mody, mamy jeszcze powtarzające się zjawiska uwielbienia niektórych kolorów, np. czerwone mikołaje, czy serca na walentynki. Czy też zieleń na wiosnę.

To by było na tyle o znaczeniu kolorów, mam nadzieję że od tej pory zaczniesz trochę inaczej je postrzegać bardziej wykorzystywać ich znaczenie. Pamiętaj jednak aby nie brać żadnej interpretacji za jednej i jedynie słusznej, działającej uniwersalnie, każdy człowiek jest inny, ma inną percepcję wynikającą z doświadczenia. Dlatego każdy kolor ma dla każdego odrobinę inne znaczenie, związane z innymi emocjami, skojarzeniami.



Zapraszamy do zapisania się na nasz newsletter ! 


poniedziałek, 5 marca 2012

Szafiarka - czy Ciebie też tak nazywają ?


Szperają w szafach mamy, buszują po second-handach, znajdują super okazje, ich marzenia to buty od jimmy choo, torebki od hermesa, o kim mowa? Mowa o szafiarkach.


Szafiarki, blogerki, trendsetterki,  

ostatnimi czasy młode dziewczyny niemalże zawładnęły światem mody. Bawią się modą, ubierają siebie, nie rzadko też swoich znajomych. Fotografują swoje dzieła i wrzucają na bloga. Liczba fanów każdego dnia przybywa. Obserwatorzy podziwiają i komentują.

Setki blogów w sieci, tysiące fanów. Szafiarki, w dzisiejszych czasach stały się kimś w stylu guru od mody dla nastoletnich dziewcząt, ale i dla dorosłych pań oraz celebrytów. Najpopularniejsze i najlepsze szafiarki często zapraszane są do wywiadów i programów telewizyjnych. Są trendseterkami. Szafiarki się szanują i dbają o swoich fanów, są wierne modzie, ale również szczere. Firmy wynajmują je by przetestowały ich produkty po czym napisały recenzje na swoim blogu.


 












Wymyślają coraz to nowe stylizacje, inspirując się światem mody, codziennością, ulicą, ludźmi. Szafiarki potrafią mieć niebywale dobry gust i doskonałą zdolność łączenia ze sobą różnych stylów, faktur tkanin i kolorów. By się wybić trzeba poświęcić temu sporo czasu, sumiennie pracować i po prostu kochać modę. 

Czy ta moda się utrzyma? Czas pokaże. Nie da się jednak zaprzeczyć, że jest to jeden z najbardziej rozpowszechnionych trendów w obecnej blogosferze i tak powinno zostać jeszcze co najmniej przez kilka lat.



Zapraszamy do zapisania się na nasz newsletter !

poniedziałek, 20 lutego 2012

Powroty mody - styl vintage



Styl vintage 

to umiejętne powroty do modowej przeszłości. Umiejętność tworzenia ciekawych zestawień z ubrań nowych i starych. Vintage to sposób na wyróżnienie się z tłumu.

Jeśli masz dobre oko i wyczuczucie, uwielbiasz kombinować i eksperymentować - na pewno odnajdziesz coś dla siebie w modzie vintage!

 


Słowo "vintage" przyszło do mody z terminologii winiarskiej. Oznacza wino zrobione z winogron zebranych w jednym roku, vintage to po prostu dobry rocznik wina.
Przeniesienie słowa z win do ciuchów to ciekawy zabieg. Czyżby ubrania były jak wino? Im starsze, tym lepsze?
Tak, często jest to prawda, ale nie zawsze. Podobnie do win, nie każde po 20 latach leżakowania w piwniczce będzie wyśmienite. Na sukces smaku składa się nie tylko czas, który upłynął od jego produkcji, wino musi pochodzić z dobrego rocznika, w którym winogrona były najlepsze!
Moda zdaje się wyznawać te same zasady. Sztuką nie jest założenie na siebie dwudziestoletniej podomki, w której chodziła nasza babcia, chyba, że podomka ma w sobie to "coś".

Pojawia się kolejny problem, cóż to jest owo "coś"? Otóż to "coś" jest nieuchwytne i trudne do zdefiniowania. "Coś" to dusza ciucha, która sprawia, że moda na niego nigdy nie minie.

Ubrania z duszą to cel poszukiwań każdego miłośnika vintage.

Poszukiwać można w różnych miejscach. Skarbnicą mody vintage, retro i oldschool są second handy. Można spędzić tam wiele godzin grzebiąc w ciuchach, które często są bardzo oryginalne, a ich wiek jest gwarancją niepowtarzalności!

 


Dopasowanie do siebie ubrań z second handów wymaga jednak dużo czasu, cierpliwości i przede wszystkim - wyczucia.
Nagrodą jest efekt, ubranie o wartości zdecydowanie większej, niż to co oferują nam sieciowe sklepy. Taki strój jest jedyny w swoim rodzaju. Jeśli irytuje Cię widok kobiet na ulicy ubranych tak jak Ty i nie chcesz być kolejną wierną kopią gwiazdy z telewizji, vintage pomoże Ci to zmienić.
Wiele ludzi, w większości kobiet, odnalazło w zakupach używanych ciuchów swoją pasję. Doskonale orientują się kiedy będzie nowa dostawa, o której godzinie najlepiej przyjść do swojego lumpeksu, żeby znaleźć niepowtarzalne ciuchowe perełki.

Sklepy second hand przestały się powszechnie kojarzyć ze smrodem i starzyzną, zaczęły być na topie.

Popularność tego rodzaju sklepów wiąże się z tym, że coraz więcej ludzi chce się wyróżnić, być sobą, nie widywać wszędzie osób w tych samych ubraniach.
Second handowe ciuszki dają także możliwości przeróbek krawieckich. Kupione za bezcen często służą swoim klientkom do eksperymentów z maszyną do szycia. Takie próby często wychodzą świetnie, pod warunkiem, że klientka zna się choć odrobinę na szyciu ;)

Jednak nie wszyscy umiemy ubrać się stylowo od stóp do głów w lumpeksie. Jest na to sposób - vintage tzw. bardziej ekskluzywy, czyli zestawianie fajnych ciuchów z normalnych sklepów z dodatkami albo innymi ciuchami z second handów. Możemy kupić rzecz nową inspirowaną starą, albo umiejętnie połączyć nową ze starą. Spodnie jeansowe z paskiem znalezionym w lumpeksie wyglądają zupełnie inaczej. Ten drobiazg sprawia, że ubranie zyskuje oryginalność i swego rodzaju świeżość pomysłu.


 



Vintage to zabawa na styku konwencji. Możemy pozwolić sobie w niej na bardzo dużo, panuje tu dowolność w doborze trendów.
Moda zawsze opierała się na powrotach. Ludzie lubią wracać do przeszłości, czuć się z nią związani. Przeszłość daje nam również możliwość tworzenia rzeczy nowych, mieszania różnych elementów i podziwiania zaskakujących i odkrywczych połączeń. 

Już dawno temu ubrania przestały być dla ludzi jedynie osłoną przed zimnem, powinny być dla nas zabawą i dawać nam radość! Jeśli chcesz spojrzeć na swoje ciuchy innym okiem i dodać im stylowego charakteru rozejrzyj się dookoła - świat vintage jest bliżej niż Ci się zdaje!



Zapraszamy do zapisania się na nasz newsletter !


niedziela, 5 lutego 2012

Męska Moda Ślubna


Wybór ubioru Pana Młodego na ślub nie jest łatwym zadaniem. Projektanci męskiej mody ślubnej prześcigają się we wzorach oraz kolorach oferowanych tkanin. Pomimo różnorodności w modzie ślubnej cały czas panują następujące klasyczne stroje: garnitury klasyczne, garnitury ślubne, surduty, smokingi i fraki.



Garnitury 

są powszechnie znanym strojem wizytowym. Na garnitur najczęściej składają się spodnie i marynarka w jednakowym kolorze. Często w komplecie występuje również kamizelka. Garnitur charakteryzuje się standardowym wykończeniem, oraz klasycznym materiałem. Obecne tendencje mody kierują się w stronę marynarek z dwoma lub jednym rozporkiem. Garnitur taki ma tę zaletę, że w późniejszym czasie można go wykorzystać przy innych okazjach.

Garnitury ślubne 

– to oferta dla Panów, którzy chcą zachować klasyczny wizerunek, ale jednocześnie pragną nietuzinkową tkaniną podkreślić doniosłość uroczystości. Często garnitury ślubne wykonane są z niestandardowych materiałów w zróżnicowanej kolorystyce. Przykładem mogą być tkaniny nabłyszczane, czy kolorystyka bieli lub beżu.

 
Surduty 

najlepiej prezentują się na panach o niezbyt dużych gabarytach. W tym typie stroju marynarka jest przedłużana, a tkaniny podobne do tych z garniturów ślubnych

 
Smoking 

 doskonale nadaje się dla mężczyzny o bardziej krępej budowie ciała. Odświętność stroju podkreślają atłasowe klapy, oraz spodnie z lampasami. Należy pamiętać, iż smoking jest strojem wieczorowym i nie powinno się go nosić w dzień. Najlepszym kolorem jest oczywiście kolor czarny

 
Frak  

jest strojem obecnie trochę zapomnianym, powszechnie stosowanym głównie przez dyrygentów. Charakterystyczna jest tylna część marynarki – czyli wydłużane poły, przez co często strój ten nazywany jest w potocznej mowie „jaskółką”. Podobnie jak przy surducie, frak najlepiej prezentuje się w kolorze czarnym, a spodnie również posiadają lampasy


surdut



Zapraszamy do zapisania się na nasz newsletter !



piątek, 20 stycznia 2012

Skarpetki w.... biznesie



Moda 

to frywolna dziewczyna, 
traktowanie jej zbyt serio jest daleko nie na miejscu.

Jadąc niedawno tramwajem ulicami Düsseldorfu, w jeden z tych pięknych, słonecznych dni jakimi obdarza nas ostatnio natura, pogrążyłam się w obserwacji świata.

Transport powszechny ma czasem swoje uroki, a tramwaj szczególnie jest pod tym względem wyjątkowy. Jego niespieszne przemieszczanie się zawsze jakby nieco odstaje od nowoczesnej pogoni życia, a tego kto w nim jedzie zabiera na chwilę w refleksyjną podróż miedzy jedną częścią codzienności a drugą.

Przez chwilę daje on możliwość spojrzenia nieco z boku na te wszystkie śmiertelnie poważne i niecierpiące zwłoki sprawy. Bycie obok, a nie w środku całego zgiełku świata daje czasem ciekawe i nierzadko zaskakujące spostrzeżenia.

Gdy tak z wolna poddawałam się nastrojowi, a za szybą zmieniały się kolory, twarze i cudze sytuacje wyrwane zupełnie z kontekstu, spojrzałam na kobietę idącą chodnikiem.

Normalnie nie zatrzymałabym na niej wzroku dłużej, a przynajmniej nie byłby to wzrok zdziwiony, gdyby nie mały przyciągający uwagę szczegół w jej ubiorze...

Eh moda ...jak wiadomo zmienną jest. Niczym bumerang odchodzi i wraca, zmieniając nieco tylko preferowane barwy lub materiały swego języka wyrazu. To wielki gar, do którego wrzuca się to co już było z odrobiną czegoś nowego, efekty bywają czasem co najmniej zaskakujące, podane jednak na tacy przez uznanych projektantów wyznaczają nam kobietom obowiązujące trendy dzieląc ludzi na tych co na czasie i tych co poza nim.

Wracając więc do owej kobiety za szybą mego tramwajowego obserwatorium. Szczegółem, który tak mnie zaintrygował w jej ubiorze były.. skarpety.. tak skarpety, w szerokie brązowo-bordowe pasy.

Hmm, wiem i co w tym dziwnego? Niby nic, sama mam w szufladzie kilka par podobnych, jednak nigdy nie przyszłoby mi do głowy łączyć ich z odkrytymi, sandałkami na obcasach, dopełniając resztą w stylu lekko biznesowym. Wiem ekstrawagancja, znam ją jeszcze ze szkoły, doświadczyłam już malowanych spodni, własnoręcznie szytych butów i tym podobnych rzeczy, ale to była szkoła plastyczna, i liczyła się wtedy ponad wszelki sens i wygodę oryginalność.


Kobieta ta jednak bynajmniej nie wyglądała na przedstawicielkę zbuntowanej lub ekstrawaganckiej rasy kobiet, wręcz przeciwnie była to raczej osoba, która widoczne na zewnątrz silne poczucie wartości, czerpała głównie ze swej pozycji społecznej, dobrego wykształcenia i ..no właśnie... bycia zawsze na czasie w dziedzinie aktualnej mody. I najwyraźniej to ostatnie było wystarczającym argumentem by kobieta ta zupełnie na poważnie przemierzała ulice w takowym odzieniu.



Pomyślałam sobie wtedy, jak daleko my kobiety dałyśmy się modzie w objęcia. Jak czasem szybko zmienia sie nasze wartościowanie i kanony tego co piękne i brzydkie. I jak bezkrytycznie przyjmujemy trendy, traktując je do tego z wielką powagą.


Parę lat temu z pewnością pomysł założenia pasiastych skarpet do butów na obcasach i biznesowego garniturku, byłby określony całkowitym brakiem gustu, a już na pewno powodem estetycznego zniesmaczenia.


Wątpię też by szef prestiżowej instytucji wykazał się wówczas iście wizjonerską tolerancją w stosunku do posiadaczki owych skarpet piastującej wysokie stanowisko w jego firmie.


Coż mężczyźni zwykle wyróżniają się sporą odpornością na modę i może na szczęście dla nas, bo nie musimy modlić się oto by nasz partner idąc ślepo za modą nie zaskoczył nas pasiastymi skarpetami zakładanymi na wierzch do garnituru...


My mamy to z głowy, mężczyznom natomiast możemy tylko współczuć i dziękować jednocześnie za żelazne nerwy i tolerancję w stosunku do naszych tak licznych odzieżowych wynalazków.


Moda to zabawa i teatr. Wiedzą o tym projektanci wiedzą też , że nie wszystko da się przenieść w życie i z resztą wcale nie o to chodzi. Najgłupsze co można zrobić modzie to traktować ją jak starszą panią ...zbyt serio. 



Zapraszamy do zapisania się na nasz newsletter !